Dzisiaj, około godziny 17:00 kilka osób z  Ostatniego Pokolenia  zablokowało wjazd na Most Śląsko-Dąbrowski. Kilka osób przykleiło się do jezdni. To obywatelskie nieposłuszeństwo – jedyna metoda, która może jeszcze skłonić polityków aby przestali napędzać zapaść klimatu. W kwietniu Ostatnie Pokolenie wystosowało postulaty do Rafała Trzaskowskiego, lidera prezydenckiego wyścigu: ma poprzeć postulaty transportowe organizacji i zorganizować spotkanie z premierem. Ratusz wystosował odpowiedź odmowną, w związku z tym działacze Ostatniego Pokolenia blokują warszawskie mosty. 

Jako cywilizacja jesteśmy na skraju. Skraju upadku, bo zapaść klimatu to zapaść zorganizowanego społeczeństwa. Zaczyna się od bezśnieżnych zim, potem nadchodzi brak wody na polach, a potem nie ma jedzenia. Jak nie ma jedzenia, wszystko inne nie ma znaczenia. Przedsmak tego widzieliśmy na Dolnym Śląsku, gdzie drugiego dnia powodzi solidarność ustąpiła miejsca szabrownikom. Obecne zakłócenia są nieporównywalnie mniejsze. Walczymy nie o przyszłoś. Walczymy o teraźniejszość. Walczymy z układem, który prędzej doprowadzi do upadku systemów podtrzymywania życia na planecie iż zrezygnuje z zysków, krótkoterminowej wygody. Już teraz toczy się konflikt o podłożu klimatycznym w Kaszmirze

Do protestów zmobilizowały się osoby z całej Polski, początkowo miało to być 150 osób, ale od dnia rozpoczęcia blokad jest coraz więcej chętnych, to liczba ciągle rośnie. Zwykli obywatele są przerażeni wizją nadciągającej katastrofy klimatycznej, długotrwałych suszy i powodzi, a także wizją kraczącego tuż za nią faszyzmu. Ostatnie Pokolenie zapowiada, że będą protestować w kulminacyjnym momencie kampanii prezydenckiej. Nie zatrzyma ich opór rządzących, brutalność policji czy przemoc ze strony kierowców. 

 Jednak jeśli Rafał Trzaskowski chce być prezydentem wszystkich Polaków, dlaczego nie zdecyduje się z nami porozmawiać dla dobra ludzi? To dla niego sprawdzian jako przyszłego prezydenta. Przez jego milczenie wczoraj pół Mokotowa stało przez 6 godzin. Dopóki nie przyjmie żądań Ostatniego Pokolenia, Warszawa będzie stać – mówi Julia Keane, rzeczniczka Ostatniego Pokolenia.

Ostatnie Pokolenie działa aby powstrzymać polski rząd przed dalszym napędzaniem kryzysu klimatycznego. To kolejny etap kampanii mającej skłonic go do realizacji dwóch postulatów: 1) przesunięcia 100% środków z nowych autostrad na regionalny transport publiczny oraz 2) wprowadzenia jednego biletu za 50 zł miesięcznie na transport regionalny.